Konsultantki w programie online

Kilka lat temu zrezygnowałam z podążania ścieżką hydrogeologa i zajęłam się coachingiem. Kolejnym krokiem była przygoda bycia trenerem rozwoju osobistego. Ta droga doprowadziła mnie do Ajurwedy. Od razu zauważyłam, jak dobrze ta dziedzina komponuje się z moim przyrodniczym wykształceniem i holistycznym postrzeganiem człowieka jako części natury. Dzięki Ajurwedzie nauczyłam się, że kluczem do zmiany jest zrozumienie siebie, zarówno w kwestii fizjologicznego funkcjonowania, jak i tkwiących w nas przekonań i nawyków. Z tą wiedzą chcę Ci towarzyszyć na Twojej drodze.

Intencja zdrowego życia i potrzeba ciągłego rozwoju towarzyszą mi od lat. Pewnie właśnie dlatego zostałam lekarzem. Zmagałam się z uciążliwymi objawami tzw. zespołu jelita drażliwego, a rozmowy z pacjentami i moja wnikliwa obserwacja wzmocniły przekonanie, że medycyna zachodnia, z jej skupieniem na ciele, nie jest w stanie mi pomóc. Pamiętam zdziwienie i zachwyt nad tym, jak wiele z tego, co mówi Ajurweda, korespondowało ze mną i moimi doświadczeniami. Od tego czasu minęły 4 lata i teraz jestem w zupełnie innym miejscu.

Po ponad jedenastu latach pracy w korporacji świadomie podjęłam decyzję o odejściu i pracy na własny rachunek. W przeszłości zachcianki żywieniowe, a raczej efekty po, dawały znać problemami z cerą, jelitami, niedoczynnością tarczycy, zaparciami i spadkami energii, więc któregoś dnia powiedziałam: „Dość! Nie będę brać tabletek na dolegliwości do końca życia”. Od tamtej pory minęły cztery lata, wyniki mam w normie. Teraz chętnie będę Ci towarzyszyć, gdziekolwiek jesteś w swoim życiu. Wierzę, że zobaczysz i poczujesz, że wszystko jest możliwe i zrobisz ten krok na swojej drodze.

Dwa lata temu poczułam się wypalona – pośpiech, stres, codzienne zmaganie się z wieloma obowiązkami zawodowymi, późne macierzyństwo, a potem menopauza sprawiły, że moje zdrowie i samopoczucie się pogorszyły. Wtedy przyszła Ajurweda, która ujęła mnie swoją prostotą i uniwersalizmem. Zaczęłam stopniowo wprowadzać jej zalecenia, zestrajając się z naturą i samą sobą. Jest wiele osób potrzebujących wsparcia, których zawiodła tradycyjna medycyna. Jeśli jesteś jedną z nich, pomogę Ci, w oparciu o Ajurwedę, powrócić do równowagi oraz zrozumieć, gdzie tkwi sedno dobrego zdrowia.

Ajurweda odnalazła mnie, gdy miałam problemy z tarczycą. Prawdziwym przełomem okazał się kurs „Oczyszczanie z Ajurwedą w 21 dni”. Moim największym osiągnięciem, które zawdzięczam Ajurwedzie, jest to, że coraz częściej zamiast „muszę” mówię i czuję „to mi wystarcza”. Już nie szoruję nosem po podłodze ze zmęczenia, żeby tylko dosięgnąć poprzeczki, którą wieszałam sobie coraz wyżej. W Ajurwedzie odnajduję spokój i harmonię, z większym zrozumieniem odbieram moich współpracowników, studentów (jestem nauczycielką akademicką), dzieci i męża.

W młodym wieku zmierzyłam się z trudnym doświadczeniem choroby i śmierci męża. Troszcząc się o innych, zapomniałam zaopiekować się sobą i to spowodowało przewlekły stres, bezsenność, ataki paniki, zaburzenia odżywiania i dolegliwości układu pokarmowego. Ajurweda pomogła mi w odnalezieniu siebie, poznałam swoja naturę, nauczyłam się dostrzegać sygnały ostrzegawcze mojego ciało. Zrozumiałam, jak ważne jest uzdrowienie przekonań na temat wizerunku oraz odchudzania. Teraz patrzę na siebie z większą miłości. Tobie oferuję wsparcie, zrozumienie i dobre słowo na Twojej drodze przemiany z Ajurwedą.

Jestem kobietą o wielkim, wrażliwym sercu, mamą dwóch bardzo energicznych chłopców, żoną i właścicielką czarnego labradora, z którym wędruję po lesie. Przez 12 lat stawiałam na rozwój zawodowy, pracując w międzynarodowych korporacjach, aż chorująca tarczyca, poczucie pustki i braku spełnienia zaprowadziły mnie do Ajurwedy. Z radością podzielę się wiedzą i doświadczeniem. Moim talentem jest połączenie głębokiej wrażliwości z umiejętnością znalezienia istoty problemu i skutecznym wsparciu w procesie zmiany.

Do Ajurwedy sprowadziła mnie potrzeba zadbania o siebie i osłabiona tarczyca. Jestem technikiem farmacji, wcześniej próbowałam wielu podejść i terapii. Bezskutecznie. Teraz funkcjonuję inaczej, odkryłam w Ajurwedzie wiele odpowiedzi i zależności. Poznałam siebie, wprowadziłam wspierające nawyki, poprawiłam trawienie i połączyłam się ze swoimi emocjami. Widzę wyraźną poprawę zdrowia, dlatego chętnie pomogę i Tobie poznać Ajurwedę, znaleźć i zrozumieć przyczyny dolegliwości oraz dobrać indywidualne zalecenia tak, byś żyła w zgodzie ze swoją naturą.

Jestem lekarką, specjalistką chorób wewnętrznych. Wiele lat mojego życia to nadmiar pracy, nauka godzinami, dyżury po nocach, hektolitry kawy, samodzielne wychowywanie dziecka, dociąganie do urlopu na ostatkach sił. Ajurweda pojawiła się w moim życiu w zeszłym roku. Teraz już wiem, że jest odpowiedzią na to, czego szukałam przez ostatnie kilka lat, bo wprowadza nową jakość w moim życiu. Coraz pewniej dzielę się swoją wiedzą i widzę, że mogę pomóc polepszyć zdrowie i życie, z uważnością na konkretną osobę, jej naturę i sytuację życiową.

Przez dwanaście lat pracy zawodowej, głównie w międzynarodowej sieci organizacji kulturalnych, nauczyłam się współpracy z osobami pochodzącymi z różnych środowisk społecznych i kulturowych. Mimo satysfakcji i poczucia szczęścia, życie w ciągłym ruchu niosło wiele wyzwań, które doprowadziły mnie do momentu, kiedy potrzebowałam w końcu się zatrzymać… I tak do mojego życia zawitała Ajurweda. Ajurweda pokazała mi, jak wziąć za siebie odpowiedzialność, żyć w pełnej zgodzie ze sobą, szanując i akceptując swoje możliwości i potrzeby. I właśnie tym chcę się z Tobą podzielić.

"Zapisałam się na ten kurs,

bo było mi po prostu źle.

Nie rozumiałam siebie,

nie traktowałam sama siebie dobrze.

Nie rozumiałam, czego chcę.

Po ukończeniu kursu, cały czas

to jeszcze pracuje we mnie,

ale już teraz widzę wiele zmian na dobre.

Bardzo mi pomógł, aż sama niekiedy

nie poznaję siebie,

lepiej radzę sobie ze stresem.

Mam więcej szacunku do siebie i innych.

Ajurweda stała się dla mnie drogowskazem, dzięki któremu rzadziej stoję na rozdrożach.

Ostoją, do której zawsze powracam,

bo wiem, że jest w niej wszystko.

Czuję się bezpieczniej, bo mam większe zrozumienie, mam wiedzę o życiu.

Zaczerpnęłam dużą dawkę energii płynącą ze świadomości, jaka jestem

i jakie mam mocne strony.

Jestem pod wrażeniem tego, jak szybko ta wiedza zaczęła we mnie pracować.

Przystępując do kursu

byłam tak podekscytowana,

że zrobiłam cały moduł w dwa dni

(nawet nie zauważyłam kiedy)

i później się denerwowałam,

że teraz trzeba czekać dwa tygodnie,

ale po kilku dniach, gdy zdobyta wiedza pracowała w mojej głowie zrozumiałam,

że te dwa tygodnie to dobry odstęp

na przemyślenia.

Jestem bardzo zadowolona

z wiedzy i efektów,

które odczuwam na sobie.

Dzięki kursowi wyciągnęłam w sobie Pittę z otchłani i już teraz widzę,

jak pracuje we mnie:
precyzyjniej wyrażam myśli,

przez co trafniej opisuję uczucia

i lepiej mi się rozmawia z ludźmi w stanach konfliktowych.

Ta Pitta daje mi moc, staram się

z niej wyciągać, co najlepsze.

Odpuszczam też codziennie wiele rzeczy, bo właśnie to zalecenie odnalazłam, jako najtrafniejsze dla siebie.

Ten kurs od razu działa i

widać poprawę w życiu.

Najbardziej doceniam, oprócz ogromu wiedzy, także sposób jej przekazywania

- precyzyjny, zrozumiały, praktyczny, taki, który od razu można wcielić w życie.

Dajesz jasne instrukcje, jak przejść dobrze kurs i wyciągnąć z niego jak najwięcej

dla siebie.

Bardzo Ci dziękuję, czuję,

że jestem na dobrej drodze!"

Marta Bujas

W kursie niesamowicie pomogło mi to, że miałam comiesięczne konsultacje,

nawet śmiałam się do mojej konsultantki, że chętnie spotykałabym się z nią 2 razy w miesiącu,

bo czułam, że tak długo czekam na te konsultacje.

Zrozumiałam, że wsparcie jest mi potrzebne, by wzrastać.

Na początku miałam poczucie trafienia w dobre ręce holistycznego terapeuty,

z czasem, jak się lepiej poznałyśmy, doświadczyłam ugruntowujących i pełnych serca spotkań z przyjacielem.

Konsultacje dały mi wsparcie, poczucie że mogę rozwiać wątpliwości,

opowiedzieć co się ze mną dzieje, czego doświadczam.

Z większym współczuciem i wdzięcznością podchodzę dzięki temu do siebie.

Magda Wolska

"Z Ajurwedą zetknęłam się całkiem niedawno, przypadkiem

(chociaż, podobno w życiu nie ma przypadków).

Stwierdziłam, że trzy czwarte swojego życia zmarnowałam na zamartwianiu się tym, co się nigdy nie zadziało

i pora z tym skończyć, dlatego zapisałam się na kurs Psychologii Ajurwedyjskiej

Potraktowałam go jako bezpieczną inwestycję (sprawdzoną od pięciu tysięcy lat), która się zwraca szczególnie w tym najważniejszym wymiarze dobrostanu psychicznego, duchowego.

Jestem wdzięczna za czas spędzony

w kursie, ten czas,

który dał mi inną jakość życia,

pozwolił zatrzymać się,

przemyśleć wiele spraw,

dostrzec wiele rzeczy, odpuścić.

Dał nadzieję, że jeżeli nie możemy sobie

z czymś poradzić

- to przecież jest Ajurweda."

Krystyna Andres-Wędzina

W kursie niesamowicie pomogło mi to,
że miałam comiesięczne konsultacje,
nawet śmiałam się do mojej konsultantki,
że chętnie spotykałabym się z nią
2 razy w miesiącu, bo czułam,
że tak długo czekam na te konsultacje.

Zrozumiałam, że wsparcie jest mi
potrzebne, by wzrastać.

Na początku miałam poczucie trafienia
w dobre ręce holistycznego terapeuty,
z czasem, jak się lepiej poznałyśmy,
doświadczyłam ugruntowujących
i pełnych serca spotkań z przyjacielem.

Konsultacje dały mi wsparcie, poczucie,
że mogę rozwiać wątpliwości,
opowiedzieć co się ze mną dzieje,
czego doświadczam.

Z większym współczuciem i wdzięcznością
podchodzę dzięki temu do siebie.

Magda Wolska

"Kurs Psychologii Ajurwedyjskiej stopniowo wprowadza

w tą piękną wiedzę, która w sposób praktyczny może być zastosowana w życiu dla lepszej jego jakości.

Jak to zostało powiedziane podczas Ajurweda Summit

- instrukcja obsługi człowieka.

To zastosowanie wiedzy sprzed tysięcy setek lat, którą można adoptować

do własnych potrzeb

i lepiej rozumieć siebie.

Dzięki udziałowi w kursie,

przede wszystkim, zdałam sobie sprawę, że mamy zdrowie w swoich rękach,

tzn. w głowie i tam odbywa się proces zdrowienia.

Dziękuję za przekazywanie ciekawej wiedzy z przystępny do zrozumienia sposób."

Elżbieta Kowalczyk