z Ajurwedą
Przeczytaj historie kobiet,
które uzdrowiły swoją Vatę
Jak Szkoła Ajurwedy
zmienia życie
Historie przemian
Poznać siebie na nowo
Zaopiekowanie się swoją Vatą poleciłabym każdemu,
kto jest gotowy przejść drogę, by w końcu odnaleźć
prawdziwe szczęście.
Aleksandra Sasin,
biegły rewident
,,
Irena Kosizen,
emerytka,
prowadzi własną działalność
jako kosmetyczka.
Przed dołączeniem do Księgi Życia dla Vaty
byłam ociężała, ospała, wpadałam z jednego nastroju w drugi.
Zdarzały mi się wybuchy złości i byłam wiecznie zmarznięta.
Teraz mam więcej energii, budzę się rano przed budzikiem.
Nie marznę tak szybko.
Jestem dla siebie bardziej wyrozumiała.
Bardzo podobało mi się balansowanie Vaty w umyśle.
Zrozumiałam, że nie mam powodów aby złościć się na siebie,
tylko powinnam zrozumieć swoją Vatę.
Nauczyłam się chodzić wcześniej spać
i udało mi się zmienić także moje nawyki żywieniowe.
Wiedza jest świetnie przekazana,
z niesamowitym spokojem i kompetencją.
Idę małymi krokami do przodu,
według wskazówek, do których warto sięgać całe życie.
Przed kursem brakowało mi odpuszczenia kontroli.
Moim problemem był brak celu i niepewność,
czy moja wiedza i doświadczenie jest wartościowe,
aby przekazywać je innym.
W ciągu ostatnich 5 miesięcy w moim życiu nastąpiła ogromna zmiana.
W czasie tego kursu poczułam wyraźniej efekty życia w zgodzie z Ajurwedą.
Poczułam, jak wszystko płynie, jak odpuszczam kontrolę,
obserwuję siebie i z lekkością i otwartością przyjmuję to, co przychodzi.
Stopniowo wzrastała moja pewność siebie,
otworzyłam się na kontakt z innymi kobietami.
Odkrywam swoje naturalne zdolności
i krystalizuje się mój kierunek, w jakim chcę zmierzać.
Dostrzegam również schematy, przekonania,
nawyki u innych zarówno te, które służą,
jak i te, które prowadzą do dolegliwości i chorób.
Szkoła Ajurwedy jest idealną formą weryfikacji, czy Ajurweda jest ścieżką,
którą chce się podążać w życiu osobistym i zawodowym.
Kurs otwiera przestrzeń nowych możliwości.
Przed kursem
brakowało mi odpuszczenia kontroli.
Moim problemem był
brak celu i niepewność,
czy moja wiedza i doświadczenie
jest wartościowe,
aby przekazywać je innym.
W ciągu ostatnich 5 miesięcy
w moim życiu
nastąpiła ogromna zmiana.
W czasie tego kursu poczułam wyraźniej efekty życia
w zgodzie z Ajurwedą.
Poczułam, jak wszystko płynie,
jak odpuszczam kontrolę,
obserwuję siebie i z lekkością
i otwartością przyjmuję to,
co przychodzi.
Stopniowo wzrastała
moja pewność siebie,
otworzyłam się na kontakt
z innymi kobietami.
Odkrywam
swoje naturalne zdolności
i krystalizuje się mój kierunek,
w jakim chcę zmierzać.
Dostrzegam również schematy, przekonania, nawyki
u innych zarówno te,
które służą,
jak i te, które prowadzą
do dolegliwości i chorób.
Szkoła Ajurwedy
jest idealną formą weryfikacji,
czy Ajurweda jest ścieżką,
którą chce się podążać w życiu osobistym i zawodowym.
Kurs otwiera
przestrzeń nowych możliwości.
Jestem w trakcie uzdrawiania Vaty.
Uczę się pozbywać rzeczy, by zrobić miejsce na nowe.
Teraz świadomie tworzę przestrzeń dla siebie
i rodziny i nie wpuszczam tyle ludzi
i tematów do życia.
Granice to podstawa.
Pozwalam sobie na nie-działanie.
Czuję, że jestem na właściwej drodze do harmonii.
Już nie szukam nowych informacji.
Nic nie muszę, nie muszę wybierać, mam czas.
Marta Olszewska,
wychowuje dzieci
To, czego doświadczyłam,
to wewnętrzna transformacja na głębokim poziomie.
Joanna Tor-Gazda,
projektantka odpowiedzialnej mody, hafciarka i ilustratorka, właścicielka małego kreatywnego biznesu online
,,
Elżbieta Maziakowska-Kaźmierska,
pomaga przedsiębiorcom w uzyskaniu środków na podniesienie kompetencji
w sektorze handlu, marketingu, obsługi klienta i zarządzaniu zespołem
Byłam w trudnym momencie swojego życia.
Przez wiele lat dążyłam do zamanifestowania się mojego marzenia,
chciałam się rozwijać, mieć zespół, poczucie przynależności i wspólnego wzrastania.
Chciałam dzielić się wzajemnie kompetencjami, cieszyć na swój widok i działać z poczuciem misji.
Wszystko to osiągnęłam po to, aby na końcu dowiedzieć się, że to wszystko
było fałszem, iluzją i jednym wielkim zakłamaniem.
Moje zdrowie podupadło, miałam coraz mniej czasu na jakąkolwiek
czynność relaksującą dla siebie, aż w końcu zastałam puste kartony, do których miałam się
spakować i opuścić budynek pracy, w którym zbudowałam coś od samego zera.
Upokorzona z masą nieprzychylnych opinii przeszłam do wewnętrznego postoju.
Na przystanek, na którym przyszło mi oczekiwać.
Przecież z Vatą tak jest, ona pędzi, czasem z domieszką chaosu,
chce być dobra w tym, co czyni dla siebie i innych.
Ona nie zje na czas, nie nawodni odpowiednio organizmu, tylko pędzi,
bo zawsze coś, ktoś, bo przecież misja życiowa… i na tym przystanku czekało pytanie:
Czyja misja i komu ona służy?
Uzdrowienie Vaty przyniosło mi uważność na samą siebie,
akceptację dla moich słabości i asów w rękawie.
Jestem teraz dobrze zorganizowana, potrafię odpuszczać rzeczy,
które mi nie służą, a zatrzymywać to, co mnie zasila.
Poszerzyłam zasób wdzięczności i doceniłam to, co posiadam,
wybaczyłam sobie utratę i uwolniłam przyszłość.
Zyskałam coś niewątpliwie cennego – czas.
Zyskując czas, nauczyłam się cierpliwości i pokory.
Otwartość jest piękną cechą, jednak potrafiła wydać mnie na łup innym,
dlatego nauczyłam się ją chronić jako swoją piętę achillesową.
Z intensywnego chaosu, manipulacji, iluzji i biegu przeszłam do postoju w sercu, umyśle i duchu.
Już nie trzymają się mnie natrętne myśli, które potrafiły kiedyś prowadzić w kierunku beznadziejności.
Zatrzymałam się i zaadaptowałam w tym nowym środowisku.
Wybaczyłam sobie przeszłość, szanuję to, co się teraz dzieje i uwolniłam przyszłość.
Przed kursem brakowało mi odpuszczenia kontroli.
Moim problemem był brak celu i niepewność,
czy moja wiedza i doświadczenie jest wartościowe,
aby przekazywać je innym.
W ciągu ostatnich 5 miesięcy w moim życiu nastąpiła ogromna zmiana.
W czasie tego kursu poczułam wyraźniej efekty życia w zgodzie z Ajurwedą.
Poczułam, jak wszystko płynie, jak odpuszczam kontrolę,
obserwuję siebie i z lekkością i otwartością przyjmuję to, co przychodzi.
Stopniowo wzrastała moja pewność siebie,
otworzyłam się na kontakt z innymi kobietami.
Odkrywam swoje naturalne zdolności
i krystalizuje się mój kierunek, w jakim chcę zmierzać.
Dostrzegam również schematy, przekonania,
nawyki u innych zarówno te, które służą,
jak i te, które prowadzą do dolegliwości i chorób.
Szkoła Ajurwedy jest idealną formą weryfikacji, czy Ajurweda jest ścieżką,
którą chce się podążać w życiu osobistym i zawodowym.
Kurs otwiera przestrzeń nowych możliwości.
Przed kursem
brakowało mi odpuszczenia kontroli.
Moim problemem był
brak celu i niepewność,
czy moja wiedza i doświadczenie
jest wartościowe,
aby przekazywać je innym.
W ciągu ostatnich 5 miesięcy
w moim życiu
nastąpiła ogromna zmiana.
W czasie tego kursu poczułam wyraźniej efekty życia
w zgodzie z Ajurwedą.
Poczułam, jak wszystko płynie,
jak odpuszczam kontrolę,
obserwuję siebie i z lekkością
i otwartością przyjmuję to,
co przychodzi.
Stopniowo wzrastała
moja pewność siebie,
otworzyłam się na kontakt
z innymi kobietami.
Odkrywam
swoje naturalne zdolności
i krystalizuje się mój kierunek,
w jakim chcę zmierzać.
Dostrzegam również schematy, przekonania, nawyki
u innych zarówno te,
które służą,
jak i te, które prowadzą
do dolegliwości i chorób.
Szkoła Ajurwedy
jest idealną formą weryfikacji,
czy Ajurweda jest ścieżką,
którą chce się podążać w życiu osobistym i zawodowym.
Kurs otwiera
przestrzeń nowych możliwości.
Uważność na samą siebie
Dziś rozumiem więcej i żyję lepiej, pomimo że jednocześnie jesteśmy jako społeczeństwo chyba w najtrudniejszym momencie, jakiego doświadczyłam w moim życiu.
Ariadna Medwid,
rekruterka i psycholożka w trakcie szkolenia psychoteraputycznego
w holistycznym nurcie Core Energetics
Jestem poruszona i wdzięczna za tę podróż w głąb siebie.
Wiedza o sobie jest bezcenna.
Dałam sobie szansę, aby zaczerpnąć z tego ogromu wiedzy.
Dotarło do mnie, że doświadczyłam wszystkich
etapów Vaty z całym jej dobrodziejstwem.
Czuję wielkie wzruszenie, ponieważ kiedy dotarłam do tamasu,
nie rozumiałam, co tam robię i dlaczego tam jestem.
Nie byłam świadoma, co mnie tam zaprowadziło
i dlaczego tak trudno z niego wyjść.
To, jak odnalezienie zagubionego kompasu do samej siebie.
Barbara Bartuła
(pseudonim na życzenie klientki)
,,
Kalina Tuszyńska,
zajmuje się księgowością,
miłośniczka esencji Bacha,
facylitator psychobiologii zdrowia
Zdecydowałam się na kurs, aby ukochać Vatę w sobie.
Miałam ją stłumioną i nie bardzo wiedziałam, jak się z nią obchodzić.
Teraz Vata jest dla mnie o wiele jaśniejsza i doceniam ją.
Mam dla niej więcej czułości i rozumiem jej dolegliwości.
Bardzo spodobał mi się rozdział Vata intymnie,
jest bardzo pomocny i rzeczowy.
Świetnie poznaje się Vatę
z dwóch uzupełniających się perspektyw Marii i Michała.
Jeśli potrzebujesz zrozumieć Vatę w sobie czy bliskich,
to ten kurs jest dla Ciebie.
Zawiera mnóstwo podpowiedzi dla ciała, umysłu i relacji.
Przed kursem brakowało mi odpuszczenia kontroli.
Moim problemem był brak celu i niepewność,
czy moja wiedza i doświadczenie jest wartościowe,
aby przekazywać je innym.
W ciągu ostatnich 5 miesięcy w moim życiu nastąpiła ogromna zmiana.
W czasie tego kursu poczułam wyraźniej efekty życia w zgodzie z Ajurwedą.
Poczułam, jak wszystko płynie, jak odpuszczam kontrolę,
obserwuję siebie i z lekkością i otwartością przyjmuję to, co przychodzi.
Stopniowo wzrastała moja pewność siebie,
otworzyłam się na kontakt z innymi kobietami.
Odkrywam swoje naturalne zdolności
i krystalizuje się mój kierunek, w jakim chcę zmierzać.
Dostrzegam również schematy, przekonania,
nawyki u innych zarówno te, które służą,
jak i te, które prowadzą do dolegliwości i chorób.
Szkoła Ajurwedy jest idealną formą weryfikacji, czy Ajurweda jest ścieżką,
którą chce się podążać w życiu osobistym i zawodowym.
Kurs otwiera przestrzeń nowych możliwości.
Przed kursem
brakowało mi odpuszczenia kontroli.
Moim problemem był
brak celu i niepewność,
czy moja wiedza i doświadczenie
jest wartościowe,
aby przekazywać je innym.
W ciągu ostatnich 5 miesięcy
w moim życiu
nastąpiła ogromna zmiana.
W czasie tego kursu poczułam wyraźniej efekty życia
w zgodzie z Ajurwedą.
Poczułam, jak wszystko płynie,
jak odpuszczam kontrolę,
obserwuję siebie i z lekkością
i otwartością przyjmuję to,
co przychodzi.
Stopniowo wzrastała
moja pewność siebie,
otworzyłam się na kontakt
z innymi kobietami.
Odkrywam
swoje naturalne zdolności
i krystalizuje się mój kierunek,
w jakim chcę zmierzać.
Dostrzegam również schematy, przekonania, nawyki
u innych zarówno te,
które służą,
jak i te, które prowadzą
do dolegliwości i chorób.
Szkoła Ajurwedy
jest idealną formą weryfikacji,
czy Ajurweda jest ścieżką,
którą chce się podążać w życiu osobistym i zawodowym.
Kurs otwiera
przestrzeń nowych możliwości.
Odnajdziesz siebie.
Odnajdziesz swoją energię.
Odnajdziesz dom – bezpieczną przystań.
Adriana Tomalak,
tłumacz przysięgły francuskiego
,,
Monika Wilusz,
zajmuje się logistyką
Zaburzony element Vaty rujnował mi życie.
Ciągle byłam ciągle w biegu, zbyt pobudzona nie mogłam zrozumieć samej siebie.
Z wielkim entuzjazmem zaczynałam coś, a potem nie mogłam skończyć.
Rzadko przebywałam w teraźniejszości.
Albo żałowałam przeszłości, albo obawiałam się o przyszłość.
W pracy marzyłam o awansie i byciu docenionym.
Jednak zanim ugruntowałam swoją pozycję, już wiatr Vaty gnał mnie w inne miejsce.
Dzięki uzdrowieniu Vaty zaczęłam rozumieć to, co się we mnie dzieje.
Jak wszystkie elementy, wraz z Pittą i Kaphą współtworzą mnie samą.
Pojawiły się łzy smutku i szczęścia w szczerej rozmowie z samą sobą.
Zaczęłam rozumieć swoją wrażliwość.
Po raz pierwszy w życiu.
Oto ja mogę być sobą, szanując swoją wrażliwość.
Kto by pomyślał, że opiekując się odpowiednio sobą zacznę osiągać sukcesy.
A jednak! W pracy dostałam awans.
Szef i współpracownicy zauważyli i docenili zmianę.
Wyciszyłam mój wewnętrzny wiatr.
Uspokoiłam się, wyciszyłam na poziomie umysłu i emocji wewnątrz.
Na zewnątrz zauważam większą spójność, harmonię i porządek.
Wróciło skupienie i klarowność myśli.
Wracam do swojego naturalnego stanu i lepiej zarządzam rzeczywistością.
Dziękuję za to, że ta podróż trwa.
Przed kursem brakowało mi odpuszczenia kontroli.
Moim problemem był brak celu i niepewność,
czy moja wiedza i doświadczenie jest wartościowe,
aby przekazywać je innym.
W ciągu ostatnich 5 miesięcy w moim życiu nastąpiła ogromna zmiana.
W czasie tego kursu poczułam wyraźniej efekty życia w zgodzie z Ajurwedą.
Poczułam, jak wszystko płynie, jak odpuszczam kontrolę,
obserwuję siebie i z lekkością i otwartością przyjmuję to, co przychodzi.
Stopniowo wzrastała moja pewność siebie,
otworzyłam się na kontakt z innymi kobietami.
Odkrywam swoje naturalne zdolności
i krystalizuje się mój kierunek, w jakim chcę zmierzać.
Dostrzegam również schematy, przekonania,
nawyki u innych zarówno te, które służą,
jak i te, które prowadzą do dolegliwości i chorób.
Szkoła Ajurwedy jest idealną formą weryfikacji, czy Ajurweda jest ścieżką,
którą chce się podążać w życiu osobistym i zawodowym.
Kurs otwiera przestrzeń nowych możliwości.
Przed kursem
brakowało mi odpuszczenia kontroli.
Moim problemem był
brak celu i niepewność,
czy moja wiedza i doświadczenie
jest wartościowe,
aby przekazywać je innym.
W ciągu ostatnich 5 miesięcy
w moim życiu
nastąpiła ogromna zmiana.
W czasie tego kursu poczułam wyraźniej efekty życia
w zgodzie z Ajurwedą.
Poczułam, jak wszystko płynie,
jak odpuszczam kontrolę,
obserwuję siebie i z lekkością
i otwartością przyjmuję to,
co przychodzi.
Stopniowo wzrastała
moja pewność siebie,
otworzyłam się na kontakt
z innymi kobietami.
Odkrywam
swoje naturalne zdolności
i krystalizuje się mój kierunek,
w jakim chcę zmierzać.
Dostrzegam również schematy, przekonania, nawyki
u innych zarówno te,
które służą,
jak i te, które prowadzą
do dolegliwości i chorób.
Szkoła Ajurwedy
jest idealną formą weryfikacji,
czy Ajurweda jest ścieżką,
którą chce się podążać w życiu osobistym i zawodowym.
Kurs otwiera
przestrzeń nowych możliwości.
Szacunek dla wrażliwości
Z intensywnego chaosu, manipulacji, iluzji i biegu przeszłam do postoju w sercu, umyśle i duchu.
Elżbieta Maziakowska-Kaźmierska,
pomaga przedsiębiorcom w uzyskaniu środków na podniesienie kompetencji w sektorze handlu, marketingu, obsługi klienta i zarządzaniu zespołem
Ustaliłam rytm dnia, posiłków i czas na medytację.
Olejuję ciało, dotykam siebie z miłością, patrzę w lustro i widzę fajną osobę. Oddzieliłam czas na pracę, dla rodziny i dla siebie.
Z tym ostatnim są czasami problemy, ale nie poddaję się ;)
Czuję się spokojna, zaopiekowana.
Czuję, że mogę więcej, doba się nie wydłużyła.
Moje uzdrawianie siebie jest w procesie.
Myśli jeszcze nie zawsze są spokojne i czasami wchodzą na głowę,
ale wtedy powoli i delikatnie odkładam je „na miejsce”.
Magdalena Bernaszuk
stomatolog
Doceniam spotkania z innymi kobietami z kursu, ich przykłady z życia były inspirujące i pokrzepiające. Zajęcia z jogi motywowały mnie każdego dnia do stawania na macie. Relaksacja na koniec była czymś fantastycznym!
Kasia Maziak,
mama dwójki nastolatków, żona,
przedsiębiorczyni i opiekunka zwierząt
,,
Marlena Wieland,
szczęśliwa żona, mama i babcia,
zgłębia tajniki Ajurwedy i Psychobiologii,
praktykuje jogę kundalini
Mam w sobie sporo Vaty w ciele i chciałam się dowiedzieć, jak sobie z nią radzić.
Byłam na rozdrożu, niepewna, w którą stronę się kierować.
Po Księdze Życia dla Vaty jestem świadoma mojego ciała,
słucham go i potrafię zastosować zalecenia,
bez czekania i narzekania.
Bardzo cenię moduł o problemach i rozwiązaniach dla Vaty,
oraz terapiach wspomagających.
Spotkania w kursie to strzał w dziesiątkę, każde było wyjątkowe.
Słuchanie o doświadczeniach innych osób jest cenne,
zawsze można wziąć coś dla siebie.
One też pokazały mi, że każda z nas może zmienić swoje życie.
Jeśli chcesz lepiej poznać siebie
i zmienić swoje życie to nie masz co się zastanawiać.
Przed kursem brakowało mi odpuszczenia kontroli.
Moim problemem był brak celu i niepewność,
czy moja wiedza i doświadczenie jest wartościowe,
aby przekazywać je innym.
W ciągu ostatnich 5 miesięcy w moim życiu nastąpiła ogromna zmiana.
W czasie tego kursu poczułam wyraźniej efekty życia w zgodzie z Ajurwedą.
Poczułam, jak wszystko płynie, jak odpuszczam kontrolę,
obserwuję siebie i z lekkością i otwartością przyjmuję to, co przychodzi.
Stopniowo wzrastała moja pewność siebie,
otworzyłam się na kontakt z innymi kobietami.
Odkrywam swoje naturalne zdolności
i krystalizuje się mój kierunek, w jakim chcę zmierzać.
Dostrzegam również schematy, przekonania,
nawyki u innych zarówno te, które służą,
jak i te, które prowadzą do dolegliwości i chorób.
Szkoła Ajurwedy jest idealną formą weryfikacji, czy Ajurweda jest ścieżką,
którą chce się podążać w życiu osobistym i zawodowym.
Kurs otwiera przestrzeń nowych możliwości.
Przed kursem
brakowało mi odpuszczenia kontroli.
Moim problemem był
brak celu i niepewność,
czy moja wiedza i doświadczenie
jest wartościowe,
aby przekazywać je innym.
W ciągu ostatnich 5 miesięcy
w moim życiu
nastąpiła ogromna zmiana.
W czasie tego kursu poczułam wyraźniej efekty życia
w zgodzie z Ajurwedą.
Poczułam, jak wszystko płynie,
jak odpuszczam kontrolę,
obserwuję siebie i z lekkością
i otwartością przyjmuję to,
co przychodzi.
Stopniowo wzrastała
moja pewność siebie,
otworzyłam się na kontakt
z innymi kobietami.
Odkrywam
swoje naturalne zdolności
i krystalizuje się mój kierunek,
w jakim chcę zmierzać.
Dostrzegam również schematy, przekonania, nawyki
u innych zarówno te,
które służą,
jak i te, które prowadzą
do dolegliwości i chorób.
Szkoła Ajurwedy
jest idealną formą weryfikacji,
czy Ajurweda jest ścieżką,
którą chce się podążać w życiu osobistym i zawodowym.
Kurs otwiera
przestrzeń nowych możliwości.
Martwię się mniej, robię i osiągam więcej.
Jestem pełna radości i optymizmu.
Jestem widziana przez innych.
Agnieszka Dziubińska,
pilotaż wycieczek zagranicznych
i prowadzenie warsztatów psychologicznych
Księga Życia dla Vaty jest bardzo przyjemna wizualnie,
a do tego bardzo konkretna.
Kurs jest stworzony idealnie pod Vatę, lekkostrawny i bez uczucia przepełnienia. Podobał mi się rytm, dzięki któremu nie czułam się przytłoczona ilością informacji. Dostałam wskazówki ułatwiające mi organizację czasu,
zachowanie uwagi i regularność.
Kiedy zdarza mi się wątpić w siebie, to przypominam sobie zalecenia z kursu.
To mi niezmiernie służy, pomaga zachować spokój ducha,
poczucie tolerancji i cierpliwość.
Staram się teraz nie ignorować i ufać mojej intuicji.
Izabela
prowadzi irme w sektorze audiowizualnym,
równolegle pracuje w firmie działającej w sektorze nieruchomości
,,
Dorota Tobiasz,
inżynier wdrożeń na produkcji
Najważniejszą zmianą stało się pokochanie siebie, bycie dla siebie
na pierwszym miejscu i czułość dla siebie i innych.
Spojrzałam na Vatę z lotu ptaka i teraz zdecydowanie lepiej rozumiem,
czego moja Vata potrzebuje.
Do Ajurwedy zaprowadziła mnie depresja.
Zrozumiałam, że wzięcie tabletki nie pomoże, bo jest jak próba sklejenia taśmą popękanego naczynia.
Depresja była dla mnie jak czerwona kartka.
Stało się jasne, że albo wprowadzę w życiu zmiany, albo będę nadal spadać w otchłań.
Zrozumienie Vaty wniosło do mojego życia harmonię.
Teraz czuję bezpieczeństwo i spokój.
Dotarło do mnie, jak ważne są szepty intuicji.
O wielu rzeczach wiedziałam, przeczuwałam je, ale dopiero dzięki poznaniu
mojej Vaty dałam dojść do głosu mojej intuicji.
Teraz postępując zgodnie z nią i czuję spokój w sercu.
Wprowadziłam rytm do swojej codzienności i pozwalam sobie na częstszy odpoczynek.
Piję ciepłą wodę i jadam więcej ciepłych posiłków.
Dbam o to, by zapewnić sobie odpoczynek w ciszy, to bardzo koi mój umysł.
Hamuję się, gdy mam ochotę zacząć robić kilka rzeczy jednocześnie.
Uznanie i zrozumienie Vaty to zrozumienie siebie.
Poczujesz ulgę, bo będziesz wiedziała, jak zaopiekować się swoim delikatnym i wrażliwym obliczem.
Dla mnie to jest kompas, kierujący mnie ku samej sobie, ku mojemu sercu.
Przed kursem brakowało mi odpuszczenia kontroli.
Moim problemem był brak celu i niepewność,
czy moja wiedza i doświadczenie jest wartościowe,
aby przekazywać je innym.
W ciągu ostatnich 5 miesięcy w moim życiu nastąpiła ogromna zmiana.
W czasie tego kursu poczułam wyraźniej efekty życia w zgodzie z Ajurwedą.
Poczułam, jak wszystko płynie, jak odpuszczam kontrolę,
obserwuję siebie i z lekkością i otwartością przyjmuję to, co przychodzi.
Stopniowo wzrastała moja pewność siebie,
otworzyłam się na kontakt z innymi kobietami.
Odkrywam swoje naturalne zdolności
i krystalizuje się mój kierunek, w jakim chcę zmierzać.
Dostrzegam również schematy, przekonania,
nawyki u innych zarówno te, które służą,
jak i te, które prowadzą do dolegliwości i chorób.
Szkoła Ajurwedy jest idealną formą weryfikacji, czy Ajurweda jest ścieżką,
którą chce się podążać w życiu osobistym i zawodowym.
Kurs otwiera przestrzeń nowych możliwości.
Przed kursem
brakowało mi odpuszczenia kontroli.
Moim problemem był
brak celu i niepewność,
czy moja wiedza i doświadczenie
jest wartościowe,
aby przekazywać je innym.
W ciągu ostatnich 5 miesięcy
w moim życiu
nastąpiła ogromna zmiana.
W czasie tego kursu poczułam wyraźniej efekty życia
w zgodzie z Ajurwedą.
Poczułam, jak wszystko płynie,
jak odpuszczam kontrolę,
obserwuję siebie i z lekkością
i otwartością przyjmuję to,
co przychodzi.
Stopniowo wzrastała
moja pewność siebie,
otworzyłam się na kontakt
z innymi kobietami.
Odkrywam
swoje naturalne zdolności
i krystalizuje się mój kierunek,
w jakim chcę zmierzać.
Dostrzegam również schematy, przekonania, nawyki
u innych zarówno te,
które służą,
jak i te, które prowadzą
do dolegliwości i chorób.
Szkoła Ajurwedy
jest idealną formą weryfikacji,
czy Ajurweda jest ścieżką,
którą chce się podążać w życiu osobistym i zawodowym.
Kurs otwiera
przestrzeń nowych możliwości.
Spokój i bezpieczeństwo
Wróciło skupienie i klarowność myśli.
Wracam do swojego naturalnego stanu
i lepiej zarządzam rzeczywistością.
Monika Wilusz,
zajmuje się logistyką
,,
Nina Olszewska,
wspiera ludzi w ich codzienności
Bardzo trafiła do mnie i mojej Vaty prostota przekazu,
konkretne informacje i energia Marii i Michała.
Podoba mi się dzielenie się swoim doświadczeniem, z serca do serca.
A przy tym umysł także dostaje swoje swoje konkrety.
Księga Życia dla Vaty to zgranie i lekkość wypowiedzi.
Znałam Vatę już wcześniej,
a jednak dostałam nowe spojrzenie i perspektywę.
Przed kursem brakowało mi odpuszczenia kontroli.
Moim problemem był brak celu i niepewność,
czy moja wiedza i doświadczenie jest wartościowe,
aby przekazywać je innym.
W ciągu ostatnich 5 miesięcy w moim życiu nastąpiła ogromna zmiana.
W czasie tego kursu poczułam wyraźniej efekty życia w zgodzie z Ajurwedą.
Poczułam, jak wszystko płynie, jak odpuszczam kontrolę,
obserwuję siebie i z lekkością i otwartością przyjmuję to, co przychodzi.
Stopniowo wzrastała moja pewność siebie,
otworzyłam się na kontakt z innymi kobietami.
Odkrywam swoje naturalne zdolności
i krystalizuje się mój kierunek, w jakim chcę zmierzać.
Dostrzegam również schematy, przekonania,
nawyki u innych zarówno te, które służą,
jak i te, które prowadzą do dolegliwości i chorób.
Szkoła Ajurwedy jest idealną formą weryfikacji, czy Ajurweda jest ścieżką,
którą chce się podążać w życiu osobistym i zawodowym.
Kurs otwiera przestrzeń nowych możliwości.
Przed kursem
brakowało mi odpuszczenia kontroli.
Moim problemem był
brak celu i niepewność,
czy moja wiedza i doświadczenie
jest wartościowe,
aby przekazywać je innym.
W ciągu ostatnich 5 miesięcy
w moim życiu
nastąpiła ogromna zmiana.
W czasie tego kursu poczułam wyraźniej efekty życia
w zgodzie z Ajurwedą.
Poczułam, jak wszystko płynie,
jak odpuszczam kontrolę,
obserwuję siebie i z lekkością
i otwartością przyjmuję to,
co przychodzi.
Stopniowo wzrastała
moja pewność siebie,
otworzyłam się na kontakt
z innymi kobietami.
Odkrywam
swoje naturalne zdolności
i krystalizuje się mój kierunek,
w jakim chcę zmierzać.
Dostrzegam również schematy, przekonania, nawyki
u innych zarówno te,
które służą,
jak i te, które prowadzą
do dolegliwości i chorób.
Szkoła Ajurwedy
jest idealną formą weryfikacji,
czy Ajurweda jest ścieżką,
którą chce się podążać w życiu osobistym i zawodowym.
Kurs otwiera
przestrzeń nowych możliwości.
Równoważę Vatę na wszystkich poziomach.
Poznałam siebie we wszystkich aspektach życia.
Zaakceptowałam siebie i pokochałam taką, jaka jestem.
Moja Vata była bardzo często w nierównowadze i nie potrafiłam siebie zrozumieć. Szukałam odpowiedzi na pytanie, jak pokochać siebie
ze swoimi plusami i minusami, nie było to łatwe.
Nie rozumiałam siebie i innych.
Zawsze byłam inna i inni mnie też nie rozumieli.
W końcu dostałam odpowiedzi na długo zadawane pytania.
Ajurweda stała się częścią mnie, a ja częścią Ajurwedy.
Jedno ciało, jedno serce i jedna dusza.
Moja Vata we mnie nareszcie została przeze mnie zrozumiana
i zaakceptowana z przestrzeni serca.
Elżbieta Tuszyńska,
trenerka stylu życia
Dzięki uwolnieniu Vaty i zaakceptowaniu jej
z całym dobrodziejstwem inwentarza, pojawiła się
we mnie przestrzeń na to, aby korzystać
z jej pozytywnych cech.
Agnieszka Osika,
konsultantka Ajurwedy
Ariadna Medwid,
rekruterka i psycholożka w trakcie szkolenia psychoteraputycznego
w holistycznym nurcie Core Energetics
,,
Aleksandra Sasin,
biegły rewident
Zaopiekowanie się swoją Vatą i zastosowanie zaleceń dla Vaty
pozwoliło mi przede wszystkim wrócić do nieprzerwanego snu.
Wcześniej budziłam się w nocy po kilka razy, byłam przebodźcowana.
Dzięki uzdrowieniu Vaty odzyskałam radość życia i pozbyłam się stanów lękowych.
Zaczęłam zauważać momenty w ciągu dnia, kiedy dzieje się ze mną coś złego
i wiem, jak temu zaradzić.
Już wiem, jak można wygospodarować czas w ciągu dnia, aby ukoić i uspokoić Vatę.
Zaczęłam od krótkich medytacji i zmiany godzin snu,
a potem każdy kolejny nawyk przychodził już łatwiej.
Wraz z tym przyszła jasność umysłu i poczucie, że szanuję swoje ciało.
Słucham wewnętrznego głosu, wiem kiedy mówi „zwolnij”,
„odpocznij”, „pooddychaj świeżym powietrzem”.
Mówi mi, czego potrzebuję.
Przed uzdrowieniem Vaty nie słyszałam go…
Zaopiekowanie się swoją Vatą poleciłabym każdemu, kto jest gotowy przejść drogę,
by w końcu odnaleźć prawdziwe szczęście.
Przed kursem brakowało mi odpuszczenia kontroli.
Moim problemem był brak celu i niepewność,
czy moja wiedza i doświadczenie jest wartościowe,
aby przekazywać je innym.
W ciągu ostatnich 5 miesięcy w moim życiu nastąpiła ogromna zmiana.
W czasie tego kursu poczułam wyraźniej efekty życia w zgodzie z Ajurwedą.
Poczułam, jak wszystko płynie, jak odpuszczam kontrolę,
obserwuję siebie i z lekkością i otwartością przyjmuję to, co przychodzi.
Stopniowo wzrastała moja pewność siebie,
otworzyłam się na kontakt z innymi kobietami.
Odkrywam swoje naturalne zdolności
i krystalizuje się mój kierunek, w jakim chcę zmierzać.
Dostrzegam również schematy, przekonania,
nawyki u innych zarówno te, które służą,
jak i te, które prowadzą do dolegliwości i chorób.
Szkoła Ajurwedy jest idealną formą weryfikacji, czy Ajurweda jest ścieżką,
którą chce się podążać w życiu osobistym i zawodowym.
Kurs otwiera przestrzeń nowych możliwości.
Przed kursem
brakowało mi odpuszczenia kontroli.
Moim problemem był
brak celu i niepewność,
czy moja wiedza i doświadczenie
jest wartościowe,
aby przekazywać je innym.
W ciągu ostatnich 5 miesięcy
w moim życiu
nastąpiła ogromna zmiana.
W czasie tego kursu poczułam wyraźniej efekty życia
w zgodzie z Ajurwedą.
Poczułam, jak wszystko płynie,
jak odpuszczam kontrolę,
obserwuję siebie i z lekkością
i otwartością przyjmuję to,
co przychodzi.
Stopniowo wzrastała
moja pewność siebie,
otworzyłam się na kontakt
z innymi kobietami.
Odkrywam
swoje naturalne zdolności
i krystalizuje się mój kierunek,
w jakim chcę zmierzać.
Dostrzegam również schematy, przekonania, nawyki
u innych zarówno te,
które służą,
jak i te, które prowadzą
do dolegliwości i chorób.
Szkoła Ajurwedy
jest idealną formą weryfikacji,
czy Ajurweda jest ścieżką,
którą chce się podążać w życiu osobistym i zawodowym.
Kurs otwiera
przestrzeń nowych możliwości.
Radość z życia
Dzisiaj wiem, dlaczego tak bardzo moja Vata
wytrąciła się z równowagi.
Wiem też, co mogę robić, aby dbać o nią iście po królewsku,
jak na Królową wszystkich dosz przystało.
Nina Szymczak,
prowadzi domu i wychowuje dzieci
Robię to co mogę z tym co mam.
Powolutku zaczynam rozumieć Siebie
i ludzi, którzy mnie otaczają.
Od zawsze byłam silną kobietą, która wiedziała, czego chce od życia.
Szłam jak czołg, nie bojąc się niczego,
pokora była głęboko schowana.
Życie pięknie ze mną grało i nagle trach.
Poczułam, że mnie nie ma.
Teraz odnajduję Siebie na nowo, zaczynam wierzyć,
że nie jestem bezradna i bezsilna.
Równoważąc Vatę, otwieram się na miłość do samej Siebie.
Katarzyna Tanistra - Słowik,
urzędniczka
,,
Agnieszka Lesiewicz,
lekarz psychiatra,
mama dwóch nastolatków
Maria i Michał w super sposób dzielą się swoją przeogromną wiedzą.
Jestem ogromnie wdzięczna za takie całościowe podejście i formę online,
która daje mi możliwość korzystania z wiedzy w dogodnym czasie.
Rozmowy z konsultantką są dla mnie w tym kursie bardzo cenne.
Podoba mi się podział na różne części.
Strona merytoryczna jest na wysokim poziomie,
a jednocześnie przedstawiona w sposób zrozumiały
i na przykładach.
Jest to dla mnie ważne, bo sprawia,
że wiedza jest dla mnie przystępna i mogę ją wykorzystać.
Praktyczne zalecenia są tak skonstruowane,
że od razu wprowadzam je w życie.
Przed kursem brakowało mi odpuszczenia kontroli.
Moim problemem był brak celu i niepewność,
czy moja wiedza i doświadczenie jest wartościowe,
aby przekazywać je innym.
W ciągu ostatnich 5 miesięcy w moim życiu nastąpiła ogromna zmiana.
W czasie tego kursu poczułam wyraźniej efekty życia w zgodzie z Ajurwedą.
Poczułam, jak wszystko płynie, jak odpuszczam kontrolę,
obserwuję siebie i z lekkością i otwartością przyjmuję to, co przychodzi.
Stopniowo wzrastała moja pewność siebie,
otworzyłam się na kontakt z innymi kobietami.
Odkrywam swoje naturalne zdolności
i krystalizuje się mój kierunek, w jakim chcę zmierzać.
Dostrzegam również schematy, przekonania,
nawyki u innych zarówno te, które służą,
jak i te, które prowadzą do dolegliwości i chorób.
Szkoła Ajurwedy jest idealną formą weryfikacji, czy Ajurweda jest ścieżką,
którą chce się podążać w życiu osobistym i zawodowym.
Kurs otwiera przestrzeń nowych możliwości.
Przed kursem
brakowało mi odpuszczenia kontroli.
Moim problemem był
brak celu i niepewność,
czy moja wiedza i doświadczenie
jest wartościowe,
aby przekazywać je innym.
W ciągu ostatnich 5 miesięcy
w moim życiu
nastąpiła ogromna zmiana.
W czasie tego kursu poczułam wyraźniej efekty życia
w zgodzie z Ajurwedą.
Poczułam, jak wszystko płynie,
jak odpuszczam kontrolę,
obserwuję siebie i z lekkością
i otwartością przyjmuję to,
co przychodzi.
Stopniowo wzrastała
moja pewność siebie,
otworzyłam się na kontakt
z innymi kobietami.
Odkrywam
swoje naturalne zdolności
i krystalizuje się mój kierunek,
w jakim chcę zmierzać.
Dostrzegam również schematy, przekonania, nawyki
u innych zarówno te,
które służą,
jak i te, które prowadzą
do dolegliwości i chorób.
Szkoła Ajurwedy
jest idealną formą weryfikacji,
czy Ajurweda jest ścieżką,
którą chce się podążać w życiu osobistym i zawodowym.
Kurs otwiera
przestrzeń nowych możliwości.
Teraz mój taniec z Vatą we mnie jest
dużo bardziej zsynchronizowany.
Rozumiemy się lepiej i współdzielimy
coraz bardziej przyjacielską relację.
Ariadna Medwid,
rekruterka i psycholożka w trakcie szkolenia
psychoteraputycznego w holistycznym nurcie Core Energetics
Ariadna Medwid,
rekruterka i psycholożka w trakcie szkolenia psychoteraputycznego
w holistycznym nurcie Core Energetics
Bardzo podoba mi się
brak sztywności w prowadzeniu kursu i przekazywaniu wiedzy.
Poczułam ciepło od prowadzących i bardzo mi to odpowiadało.
Moją Vatę uspokajała jasna i przejrzysta formuła kursu,
wiedziałam, gdzie jestem.
Jest to taka apteczka dla Vaty.
Basia Zygadlewicz
fizjoterapeutka, homeopatka
,,
Emilia Brzuska,
pracownik działu sprzedaży
Zdałam sobie sprawę, że jednak mam dużo Vaty w sobie. Vaty,
która potrzebuje ukochania, czułości i akceptacji.
Zrozumiałam, jaki Vata kryje w sobie potencjał.
Ponownie nawiązuję kontakt ze swoim sercem
i długo skrywanymi, wypieranymi emocjami.
Nadaję rytm i powtarzalność tym czynnościom, którym
jestem w stanie to zrobić przy dwójce dzieci.
Patrzę na siebie z wyrozumiałością,
bo poznałam swoje mocne strony i te słabsze.
Jestem uważna na siebie i innych, na swoje myśli i uczucia.
Mam większy spokój, zaufanie do siebie i do Wszechświata.
Uczę się ciągle nowych rzeczy o sobie i przyjmuję siebie w całości
z otwartymi ramionami, również w tych gorszych dniach.
O swojej Vacie dowiedziałam się rok temu,
kiedy po raz pierwszy spotkałam się z Agni Ajurweda.
Zdałam sobie sprawę z tego, że moja Vata została ukryta gdzieś głęboko
i ujawnia się w postaci różnych dolegliwości.
Za to na pierwszy plan wyszła Pitta, silna, samodzielna, samowystarczalna, nieszczęśliwa…
Zaczęłam działać powoli, małymi krokami, z czułością dla ich obu.
Zaufałam wielkości innych ludzi.
Nauczyłam się odpuszczać.
Teraz myślę także o sobie i swoich potrzebach.
Robię to, co mogę, z tym, co mam.
Wierzę, że wszystko wydarza się dla mnie.
Przed kursem brakowało mi odpuszczenia kontroli.
Moim problemem był brak celu i niepewność,
czy moja wiedza i doświadczenie jest wartościowe,
aby przekazywać je innym.
W ciągu ostatnich 5 miesięcy w moim życiu nastąpiła ogromna zmiana.
W czasie tego kursu poczułam wyraźniej efekty życia w zgodzie z Ajurwedą.
Poczułam, jak wszystko płynie, jak odpuszczam kontrolę,
obserwuję siebie i z lekkością i otwartością przyjmuję to, co przychodzi.
Stopniowo wzrastała moja pewność siebie,
otworzyłam się na kontakt z innymi kobietami.
Odkrywam swoje naturalne zdolności
i krystalizuje się mój kierunek, w jakim chcę zmierzać.
Dostrzegam również schematy, przekonania,
nawyki u innych zarówno te, które służą,
jak i te, które prowadzą do dolegliwości i chorób.
Szkoła Ajurwedy jest idealną formą weryfikacji, czy Ajurweda jest ścieżką,
którą chce się podążać w życiu osobistym i zawodowym.
Kurs otwiera przestrzeń nowych możliwości.
Przed kursem
brakowało mi odpuszczenia kontroli.
Moim problemem był
brak celu i niepewność,
czy moja wiedza i doświadczenie
jest wartościowe,
aby przekazywać je innym.
W ciągu ostatnich 5 miesięcy
w moim życiu
nastąpiła ogromna zmiana.
W czasie tego kursu poczułam wyraźniej efekty życia
w zgodzie z Ajurwedą.
Poczułam, jak wszystko płynie,
jak odpuszczam kontrolę,
obserwuję siebie i z lekkością
i otwartością przyjmuję to,
co przychodzi.
Stopniowo wzrastała
moja pewność siebie,
otworzyłam się na kontakt
z innymi kobietami.
Odkrywam
swoje naturalne zdolności
i krystalizuje się mój kierunek,
w jakim chcę zmierzać.
Dostrzegam również schematy, przekonania, nawyki
u innych zarówno te,
które służą,
jak i te, które prowadzą
do dolegliwości i chorób.
Szkoła Ajurwedy
jest idealną formą weryfikacji,
czy Ajurweda jest ścieżką,
którą chce się podążać w życiu osobistym i zawodowym.
Kurs otwiera
przestrzeń nowych możliwości.
Zaufanie do siebie
To takie cudowne narzędzie – wiedzieć,
jak można sobie pomóc albo zaakceptować
daną sytuację.
Dorota Pawłow,
nauczycielka w-f w liceum i jogi
,,
Monika Sadowska-Ślązak,
zajmuje się domem,
nauczycielka Sri Sri Jogi
Obecność Marii i Michała razem to niezaprzeczalna zaleta tego kursu.
Słuchając go, czuję się, jakbym była z prowadzącymi
w jednym pokoju i uczestniczyła w rozmowie.
Zawsze dostawałam odpowiedzi na zadane pytania.
Już 5 lat kroczę po ścieżkach Ajurwedy.
Skorzystałam z wielu kursów, mogę powiedzieć,
że o Vacie wiem sporo, ale mimo to zdecydowałam się na ten kurs i nie zawiodłam się.
Uporządkowałam swoją wiedzę, usłyszałam coś nowego
i dotarło do mnie to, co wcześniej nie mogło.
Przed kursem brakowało mi odpuszczenia kontroli.
Moim problemem był brak celu i niepewność,
czy moja wiedza i doświadczenie jest wartościowe,
aby przekazywać je innym.
W ciągu ostatnich 5 miesięcy w moim życiu nastąpiła ogromna zmiana.
W czasie tego kursu poczułam wyraźniej efekty życia w zgodzie z Ajurwedą.
Poczułam, jak wszystko płynie, jak odpuszczam kontrolę,
obserwuję siebie i z lekkością i otwartością przyjmuję to, co przychodzi.
Stopniowo wzrastała moja pewność siebie,
otworzyłam się na kontakt z innymi kobietami.
Odkrywam swoje naturalne zdolności
i krystalizuje się mój kierunek, w jakim chcę zmierzać.
Dostrzegam również schematy, przekonania,
nawyki u innych zarówno te, które służą,
jak i te, które prowadzą do dolegliwości i chorób.
Szkoła Ajurwedy jest idealną formą weryfikacji, czy Ajurweda jest ścieżką,
którą chce się podążać w życiu osobistym i zawodowym.
Kurs otwiera przestrzeń nowych możliwości.
Przed kursem
brakowało mi odpuszczenia kontroli.
Moim problemem był
brak celu i niepewność,
czy moja wiedza i doświadczenie
jest wartościowe,
aby przekazywać je innym.
W ciągu ostatnich 5 miesięcy
w moim życiu
nastąpiła ogromna zmiana.
W czasie tego kursu poczułam wyraźniej efekty życia
w zgodzie z Ajurwedą.
Poczułam, jak wszystko płynie,
jak odpuszczam kontrolę,
obserwuję siebie i z lekkością
i otwartością przyjmuję to,
co przychodzi.
Stopniowo wzrastała
moja pewność siebie,
otworzyłam się na kontakt
z innymi kobietami.
Odkrywam
swoje naturalne zdolności
i krystalizuje się mój kierunek,
w jakim chcę zmierzać.
Dostrzegam również schematy, przekonania, nawyki
u innych zarówno te,
które służą,
jak i te, które prowadzą
do dolegliwości i chorób.
Szkoła Ajurwedy
jest idealną formą weryfikacji,
czy Ajurweda jest ścieżką,
którą chce się podążać w życiu osobistym i zawodowym.
Kurs otwiera
przestrzeń nowych możliwości.
Zmieniłam miejsce, w którym pracuję.
Teraz mam rośliny na biurku i na parapecie,
pracuję w sensowniejszych godzinach.
Mój dzień ma rytm. Chodzę na spacery.
Odkryłam, co sprawia mi przyjemność (muzyka, zapachy, obrazki).
Dałam sobie prawo do dbania o siebie.
Mam w sobie więcej spokoju, przewidywalności i stabilności.
Dbanie o Vatę zmniejsza stres, w którym żyję na co dzień.
Dopiero Ajurweda pokazała mi w jakim stresie żyłam.
Odzyskałam kontrolę nad moim życiem.
Marta Lewińska
(pseudonim na życzenie klientki)
Harmonizowanie Vaty wnosi pożądany spokój,
rytm, lepsze samopoczucie, dystans do rzeczy błahych i jednocześnie potrzebę koncentrowania się
na tym, co rzeczywiście w życiu ważne.
Nina Szymczak,
prowadzi dom i wychowuje dzieci
Ariadna Medwid,
rekruterka i psycholożka w trakcie szkolenia psychoteraputycznego
w holistycznym nurcie Core Energetics
,,
Dorota Pawłow,
nauczycielka w-f w liceum i jogi
Potrzebowałam podpowiedzi dla na moje wewnętrzne pytania,
potwierdzenia kierunku swojej drogi, pocieszenia, wyciszenia zamętu,
chaosu w głowie i zatrzymania poruszeń umysłu.
Dostałam spokój, zatrzymanie, refleksja, pewność!
Jestem w procesie, mam coraz większą świadomość samej siebie.
Samopoznawanie pozwala mi z większą łagodnością
przechodzić przez czas, gdy różne sytuacje życiowe,
zawodowe, zdrowotne wyprowadzają moją Vatę z równowagi.
To takie cudowne narzędzie – wiedzieć, jak można sobie pomóc
albo zaakceptować daną sytuację.
Mam tendencje ciągnięcia wielu srok za ogon
i wtedy z boską pomocą przychodzi Ajurweda.
Przed kursem brakowało mi odpuszczenia kontroli.
Moim problemem był brak celu i niepewność,
czy moja wiedza i doświadczenie jest wartościowe,
aby przekazywać je innym.
W ciągu ostatnich 5 miesięcy w moim życiu nastąpiła ogromna zmiana.
W czasie tego kursu poczułam wyraźniej efekty życia w zgodzie z Ajurwedą.
Poczułam, jak wszystko płynie, jak odpuszczam kontrolę,
obserwuję siebie i z lekkością i otwartością przyjmuję to, co przychodzi.
Stopniowo wzrastała moja pewność siebie,
otworzyłam się na kontakt z innymi kobietami.
Odkrywam swoje naturalne zdolności
i krystalizuje się mój kierunek, w jakim chcę zmierzać.
Dostrzegam również schematy, przekonania,
nawyki u innych zarówno te, które służą,
jak i te, które prowadzą do dolegliwości i chorób.
Szkoła Ajurwedy jest idealną formą weryfikacji, czy Ajurweda jest ścieżką,
którą chce się podążać w życiu osobistym i zawodowym.
Kurs otwiera przestrzeń nowych możliwości.
Przed kursem
brakowało mi odpuszczenia kontroli.
Moim problemem był
brak celu i niepewność,
czy moja wiedza i doświadczenie
jest wartościowe,
aby przekazywać je innym.
W ciągu ostatnich 5 miesięcy
w moim życiu
nastąpiła ogromna zmiana.
W czasie tego kursu poczułam wyraźniej efekty życia
w zgodzie z Ajurwedą.
Poczułam, jak wszystko płynie,
jak odpuszczam kontrolę,
obserwuję siebie i z lekkością
i otwartością przyjmuję to,
co przychodzi.
Stopniowo wzrastała
moja pewność siebie,
otworzyłam się na kontakt
z innymi kobietami.
Odkrywam
swoje naturalne zdolności
i krystalizuje się mój kierunek,
w jakim chcę zmierzać.
Dostrzegam również schematy, przekonania, nawyki
u innych zarówno te,
które służą,
jak i te, które prowadzą
do dolegliwości i chorób.
Szkoła Ajurwedy
jest idealną formą weryfikacji,
czy Ajurweda jest ścieżką,
którą chce się podążać w życiu osobistym i zawodowym.
Kurs otwiera
przestrzeń nowych możliwości.
Zaufanie do siebie
Dla mnie uzdrowienie Vaty to kolejny poziom
odkrywania siebie i swoich możliwości.
Agnieszka Osika,
konsultantka Ajurwedy
Dużo się zmienia i uzdrawia we mnie.
To, co najważniejsze to uczę się i wdrażam poranne wstawanie,
planowanie dnia i utrzymanie struktury.
Podobają mi się konkretne zalecenia do pracy nad sobą.
Robię jedną rzecz na raz.
Dbam o odpoczynek i momenty zatrzymania w ciągu dnia.
Medytuję.
Czuję radość, lekkość i mam uśmiech na twarzy.
Anna Nowak
(pseudonim na życzenie klientki)
Wprowadziłam drobne nawyki i staram się, by zagościły na stałe w moim życiu.
Piję ciepłą wodę, staram się wcześniej chodzić spać,
zwracam większą uwagę na to, co jem.
Żyję z większą wdzięcznością i swoją wdzięczność przesyłam innym.
Odzyskałam spokój, harmonię, bezpieczeństwo.
Uczę się odpuszczać to, co nieistotne i to, co mi szkodzi.
Żegnam bez żalu pewne relacje, a inne witam z czułością.
Rozumiem, że każdy pojawia się w naszym życiu w jakimś celu.
Odrabiam kolejną lekcję z życia i staram się wyciągać z niej wnioski.
Rozwijam się.
Traktuję siebie jak bardzo dobrą przyjaciółkę.
Jestem dla siebie lepsza, mam więcej cierpliwości.
Umiem wsłuchiwać się w swoje potrzeby.
Nie ćwiczę, kiedy jestem zmęczona.
Daję ciału odpocząć, kiedy tego potrzebuje.
Kiedyś były to codzienne ćwiczenia - ostatkiem sił.
Organizm miał tak zakodowane.
Staram się wychodzić ze schematów i programów,
które są we mnie wdrukowane.
Może będę pierwszą kobietą w moim rodzie,
która wprowadzi ważne zmiany w egzystencji rodziny.
Głęboko w to wierzę.
Agnieszka Podsiedlik-Szałas,
nauczycielka języka polskiego
Księga Życia dla Vaty
program online dla ludzi o otwartym sercu i otwartym umyśle, którzy chcą skorzystać
ze starej i sprawdzonej Ajurwedy
program online dla ludzi o otwartym sercu i otwartym umyśle,
którzy chcą skorzystać
ze starej i sprawdzonej Ajurwedy