O Szkole Ajurwedy cz.1

"Zapisując się do Szkoły Ajurwedy, nie spodziewałam się, jakie bogactwo na mnie czeka.

Myślałam, że zdobędę wiedzę i być może nowy kierunek, z którym zwiążę przyszłość,

ale doświadczenie studiowania okazało się być o wiele bardziej wielowymiarowe.


Mam wrażenie, że zajrzałam za nowe drzwi, o istnieniu których nawet nie wiedziałam.

Nie sądziłam, że taka bogata wiedza kryje się w naszych ciałach

i że to jest takie fascynujące.

Ile można wyczytać z twarzy i sylwetki!

To, co początkowo wydawało się niemożliwe do zaobserwowania stopniowo stawało się łatwiejsze - jakbym zyskała dodatkowy zmysł, albo "podzmysł" wzroku.

A zdaję sobie sprawę , że to ułamek tego, co przynosi Ajurweda…


Zanim zapisałam się do Szkoły Ajurwedy brakowało mi punktu odniesienia,

gruntu, na którym mogłabym pewnie stanąć

i uporządkować swoje dotychczasowe doświadczenia z pracy z ciałem i umysłem.


Próbowałam wielu różnych "modalności" i nie mogłam ruszyć się z miejsca, utknęłam.

Natomiast po ukończeniu Szkoły poczułam, że mam ten grunt pod stopami,

że jest mądrość, z której mogę czerpać, i do której mogę się odnosić.

To jest takie bazowe, bliskie życiu, Ajurweda jest życiem

i zaczyna mi się układać wiele rzeczy w głowie i w sercu.


Dopiero z tego miejsca mogę iść dalej,

ponieważ rozpoznałam z jakich fundamentów zbudowany jest dom.

Zrozumiałam, że Ajurweda to nie tyle zbiór zasad, nakazów i zakazów,

tylko piękny drogowskaz natury, który pomaga żyć pełniej. 


Jestem zachwycona tym, że Ajurweda się tak odsłania, 

mam poczucie że jest warstwowo ułożona i gdy się w nią zagłębia, to na każdym etapie pokazuje tyle, ile człowiek akurat potrzebuje i pomieści. 

Można sięgać po więcej i więcej, ale można też spokojnie rozgościć się w tym, 

co już rozpoznane i w tym znaleźć ukojenie


Zrozumiałam, że poznając Ajurwedę głębiej, 

zyskuję nie tylko cenne narzędzie do radzenia sobie z trudnościami w życiu, 

ale co więcej, otrzymuję naczynie, w którym tak trochę alchemicznie 

mogę się transformować na poziomie fizycznym, emocjonalnym i mentalnym.


Kurs jest świetnie przemyślany

wymaga abym rozwijała się razem z nim, 

jak mnie konfrontuje ze słabościami, 

ale dzięki wsparciu Marysi i tego jak pokazuje, jaka Ajurweda jest piękna i jak wspiera, 

żeby sięgać po to co najlepsze dla nas. 


Właściwie to od początku przyswajamy wiedzę praktyczną

Podoba mi się sposób prowadzenia zajęć online, praktyczna strona oraz to, 

że Marysia daje informacje zwrotne czego się w danym momencie uczymy, 

zwłaszcza pomocne, gdy zwraca uwagę na tak zwane "miękkie" umiejętności. 


Zmierzyłam się z tematem odżywiania i gotowania, 

który okazuje się być moją piętą Achillesową, ale zyskałam motywację

żeby zgłębić zagadnienie i nauczyć się dobrze i zdrowo, ajurwedyjsko gotować.


Kurs jest nastawiony na relacje, na człowieka. 

Uzmysłowiłam sobie, że sama sucha wiedza na nic się zda, 

póki nie zobaczysz żywego człowieka przed sobą 

i z nim nie ruszysz w tę podróż, aby mu pomóc. 


Nasza grupa była/jest niesamowita pod względem otwartości i przyjmowania siebie nawzajem. Czułam, że uczę się całą sobą, nie tylko umysłem, ale i sercem. 

I bardzo mnie porusza, że Marysia zrobiła na to tyle przestrzeni. 


Końcowe spotkanie na Podlasiu było wspaniałe!  Dla mnie to wisienka na torcie. 

Cieszę się z tego spotkania, zarówno pod względem towarzyskim 

było swobodnie, a jednocześnie intensywnie, jak i przez ogrom wiedzy, jaką przekazał Michał. 

Poczułam, że to miejsce, aż chce mnożyć swoje dary i bardzo mnie to porusza. 


W kursie dostałam więcej niż oczekiwałam i czuję się bardzo nakarmiona. 

Złapałam bakcyla i jestem ciekawa dalszej drogi z Ajurwedą. Warto! "


Jowita Strzalińska


"Zapisując się na kurs nie spodziewałam się, jak mocno emocjonalna będzie to podróż.

Spotkania w trakcie kursu były pełne emocji,

wzajemnej wrażliwości i zrozumienia.

Pozwoliły mi spojrzeć prawdzie w oczy - prawdzie o sobie.


Przed kursem targana emocjami, nie wiedziałam co się ze mną dzieje.

Chciałam czegoś, miałam wyznaczone priorytety,

a mimo wszystko nie wiedziałam jak się do tego zabrać, jak osiągnąć cel.

Szkoła pozwala pogłębiać wiedzę o Ajurwedzie,

daje solidne podstawy do tego, by ruszyć dalej.


Dużo dały mi cykliczne rozmowy z Marysią i uczestniczkami kursu.

Szczera rozmowa z kobietami, które doskonale mnie rozumiały,

przed którymi mogłam obnażyć swoje lęki, niepokoje stopniowo uwolniły

moje serce i umysł z wszystkich emocji, które mnie przyblokowały.


W tym momencie mogę powiedzieć szczerze przed sobą czego chcę

i jak układać swoje priorytety by żyć w zgodzie ze sobą.

Żyć szczęśliwie.

Teraz pełna świadomości, silniejsza w sercu i umyśle jestem gotowa

zgłębiać wiedzę, by pomagać innym. 


Ajurweda ujawnia się we wszystkim co nas otacza. 

Jest w naszych domach, jest i była w domach naszych rodziców, dziadków. 

Nie trzeba jej bronić ani przekonywać do jej zrozumienia, 

ona broni się sama swoim doświadczeniem. 

Ajurweda jest miłością i daje dużo wyrozumiałości i zrozumienia.


Mocną stroną kursu był zdecydowanie nacisk na zajęcia praktyczne

zadania które wykonywałyśmy samodzielnie i w parach. 

A także ilość godzin praktycznych, dzięki którym jestem zmobilizowana, 

by przysiąść, odsłuchiwać wykłady nawet po kilka razy. 

Początkowo przełożenie tej wiedzy na praktykę nie jest takie oczywiste i proste. 

Jednak ilość zleconych zadań pozwala się rozwijać 

i ten sposób nauki przynosi oczekiwane rezultaty. 


Cieszę się, że punktem wyjścia całego kursu jest poznanie siebie

System zadań pozwalał ugruntować wiedzę, 

wymagał tego by udostępniane materiały odsłuchać kilkukrotnie,

 utrwalić, a popełniane błędy w zadaniach uczyły nas jeszcze lepiej, 

ukazywały nasze słabe punkty, zagadnienia które musimy jeszcze powtórzyć. 


Myślę, że ważne są również regularne spotkania podczas których analizujemy poszczególne zagadnienia i mamy okazję rozwiać wątpliwości. 

Spotkania są organizowane w dogodnych godzinach, 

co pozwala na uczestnictwo osób nawet bardzo zapracowanych. 


Spotkania na żywo dają mi energię i motywację do dalszej pracy. 

Pozwalają zgłębiać zdobywaną wiedzę i zacieśniać więzi. 

Pozwalają mi poznać uczestników kursu. 

Pracując wspólnie uczymy się od siebie, możemy spojrzeć na zagadnienie z różnych perspektyw. Razem przechodzimy nasze wzloty i gorsze chwile w kursie. 

Wspieramy się nawzajem


Spotkanie na Podlasiu odbyło się w magicznym miejscu i w niepowtarzalnej atmosferze. 

W bliskim otoczeniu natury, odcięci od wszechobecnej cywilizacji mogliśmy się zatrzymać, odpocząć i otworzyć serca na to, co dla nas najważniejsze. 

Odbyły się bardzo przydatne lekcje, warsztaty w miłej atmosferze,  

dla mnie jednak najważniejsze było to co się wydarzyło we mnie. 

W gronie bliskich sercem sobie kobiet wylałam tonę oczyszczających łez 

po to by zrozumieć, co jest dla mnie ważne, do czego dążę. 

Teraz już ze spokojnym umysłem

modląc się o odwagę mogę ruszyć dalej,  

jestem na to gotowa. 


Szkoła Ajurwedy jest najlepszą rzecz jaką mogłam zrobić dla siebie w tym roku. 

Jeśli masz zasoby to nie wahaj się, nie odwlekaj tego co dla Ciebie dobre. 

Zadaj pytanie swojemu sercu, poproś o znaki 

- a później uważnie słuchaj - bo odpowiedź przyjdzie, uwierz mi."


 Łucja Serafin

"Mam wrażenie że Szkoła zaczęła się w momencie,

gdy podjęłam decyzję,

że chcę uczyć się Ajurwedy od Ciebie.

Nastąpił jakiś klik

i moja głowa i serce zaczęło się otwierać na płynący do Marii bardzo harmonijny przekaz.

Serce mnie przyprowadziło do Szkoły, do Ciebie.

Jak dużo dobrego i na różnych poziomach wydarzyło się we mnie.


Jestem "czuciowcem", więc czułam, że kierujesz się sercem,

że ono jest decydentem.

Myślę że miało to ogromny wpływ na przebieg naszych spotkań,

gdzie pękały jakieś stare skorupy

i rodziło się nowe, świeże.


Zanim zapisałam się do Szkoły stawiałam siebie na końcu listy spraw różnych.

Przede wszystkim zobaczyłam, że tak jest, że jestem mało wydajna

i moje "poświęcenie" nie przynosi spodziewanych rezultatów.

Dzięki Szkole zrozumiałam i zaakceptowałam siebie.

Nie jest to skończony proces, 

ale bez Szkoły nie miałabym narzędzi do skutecznej pracy nad sobą.


Ajurweda to nie jest teoria, z której mogę coś wziąć dla siebie.

Ajurweda to ocean wiedzy o mnie, a zanurzenie pozwala dobrze poczuć się we własnej skórze

i stać się najlepszą wersją samej siebie. 

Ty jesteś Ajurwedą, Ajurweda Tobą.

Wszystko jest jednym sercem pełnym akceptacji.

Sposób w jaki przekazujesz swoją wiedzę: spójnie i klarownie, sprawia,

że temat jest jeszcze bardziej pasjonujący.


Ogromne wrażenie robi na mnie, jak przystępnie i z serca 

uczysz nas uważnego, wdzięcznego życia. 

Że oprócz wiedzy dostaję wspaniałą nawigację z wytyczonym celem powrotu do domu.


Jestem wdzięczna także za cudny czas na Podlasiu i spotkanie z Wami.

To Wy kreujecie to miejsce. 

Dzięki Wam, Waszej uważności, intencjom miejsce rozkwita. 

Aż chciałoby się Was "zasadzić" w różnych miejscach Świata, by tchnąć więcej życia.


Piszę Szkoła, przez wielkie "Sz", a nie kurs, bo to Szkoła Mądrości Serca 

albo Odzyskania Siebie. 

To była bardzo dobra decyzja.


Jeśli jeszcze się wahasz, to z czystym sercem mówię Ci: 

zrób to dla siebie i dla Świata."


Hanna Gawrońska


"Skończyłam Szkołę, ale tak naprawdę ją zaczęłam.

Zapisując się myślałam, że zdobędę wiedzę,

że już wszystko będę wiedziała i koniec... ale to błąd.

To się dopiero zaczyna: etap życia z Ajurwedą,

wprowadzanie Ajurwedy w swój rytm dnia

i przekazywanie wiedzy wszystkim,

którzy będą chcieli ją przyjmować.


Przed rozpoczęciem Szkoły Ajurwedy notorycznie przejmowałam się wieloma sprawami, umniejszałam swojej wartości w wielu dziedzinach, 

szukałam pomocy w kilku miejscach.

W tej chwili wiem, że nie muszę szukać rozwiązania... 

Znalazłam Ajurwedę

i w tym mieści się każdy aspekt życia.


Znalazłam spokój i większą pewność siebie,

w zaleceniach Ajurwedy widzę dobrą przyszłość dla siebie.


Każdego dnia dbając o siebie z Ajurwedą, 

wprowadzając rytm i regularność w życiu daje sobie przyzwolenie, 

że ja też jestem ważna.

To jest piękne. 


Ajurweda w Nas to fala, płyniemy przez życie 

i raz mamy więcej przestrzeni i powietrza, 

innym razem walczymy z ogniem i wodą,

jeszcze innym razem czujemy jak przeważa w Nas ziemia i woda.


A po ludzku raz jesteśmy wiatrem podszyci, 

nie możemy skupić uwagi, 

innym razem taka nas energia rozpiera, 

że niszczymy wszystko na swojej drodze, 

a już na drugi dzień siadamy ociężali i nie możemy ruszyć, 

ani ręką a nogą. 

To dzięki Ajurwedzie możemy zrozumieć mechanizmy za to odpowiedzialne, 

możemy zrozumieć swoje zachowania, usprawiedliwić postępowanie 

i pomału wprowadzić na właściwy tor.


Kurs można przechodzić w swoim rytmie. 

Praktyczne i teoretyczne poznawanie dosz pozwoli wprowadzić je w nasze życie, 

ugruntować i przekazywać dalej w konsultacjach. 


Spotkania online pozwalają na bieżąco rozwiązywać nasze problemy, 

nie tylko ściśle związane z kursem. 

Nie opuściłam żadnego spotkania, robiłam wszystko, 

żeby sobotnie przedpołudnie było pod hasłem Ajurwedy

Wszystko przegrywało z Ajurwedą, byłam asertywna dla Ajurwedy!!! 


Tylko dla samego spotkania  na Podlasiu można było brać udział w kursie. 

Urocze miejsce, urocza atmosfera, magia spotkań na żywo, 

wspaniałe prowadzenie Michała pod czujnym okiem Marysi. 

CUDOWNIE. 


Jeśli chcesz poznać siebie, zrozumieć co się w Tobie dzieje,

 jeśli chcesz zadbać o siebie, a jednocześnie złapać dystans do swoich słabości, 

jeśli chcesz się rozwijać to koniecznie, zapisz się na kurs. 

Poznasz wszystkie zasady Ajurwedy, dowiesz się jak je wprowadzić w życie swoje 

i klientów jeśli będziesz chciała pomagać innym."


Ewa Muszyńska - Roth


"Nie spodziewałam się,

że Szkoła Ajurwedy to również Szkoła Życia.

Poczułam to w przepływie uczuć jaki powstał między nami, uczestniczkami.

Zawsze chciałam odnaleźć swoją ścieżkę, a kurs pokazał mi, że częściowo już na niej jestem.

Zyskałam większe zaufanie do samej siebie.


Spotkania były cudownym dopełnieniem kursu.

Im więcej osób tym więcej różnorodnych pytań i więcej nowych informacji.


Jest to kurs pełen wiedzy, ale przede wszystkim uczący też zaufania do siebie,

zrozumienia siebie i spędzania każdego dnia coraz bliżej Ajurwedy.


Jeśli masz wątpliwości,

posłuchaj co Twoje serce mówi.


Jestem wdzięczna za wszystko, za wszystkie wzloty i upadki, za ogrom wiedzy Marysi, jej wewnętrzny spokój i każde piękne słowo.... słowo wsparcia i słowo do przebudzenia się... dziękuję!"


Ilona Smalińska - Bławat



"Cudownie było uczestniczyć w tym kursie i korzystać z wiedzy Ajurwedy.

Poza wiedzą, której nie sposób było nie przyswoić z uwagi na formę w jaki została przekazana,

nie spodziewałam się... relacji.

Dobrych, prawdziwych, szczerych.

Pytanie zaczynające każde spotkanie otwierało głowy i dusze.

Uwalniało, dawało poczucie bezpieczeństwa i zaopiekowania.

Jak w domu...


Szkoła Ajurwedy to Dom.

Słuchałam opowieści o życiu o zmianach, wzroście.

Słuchałam rad, czułam wsparcie, zrozumienie, zainteresowanie, troskę.

Każde z tych spotkań było wyczekiwane sercem.


Wcześniej niby coś tam już wiedziałam, ale nie potrafiłam tego poskładać,

wykorzystać, przełożyć na działanie.

Brak było tego łącznika układającego w całość,

wytyczającego cel, więc tego szukałam w kursie i w 100% to znalazłam.

Wiedza to nie wszystko, najważniejsze co wnosi ten kurs to świadomość,

jak wiele ode mnie zależy.

Teraz już wiem, że tylko pełna mobilizacja pomoże mi zmienić siebie 

i wszystkie dolegliwości, które odczuwam. 


Ten kurs to, taka "dłoń", której możesz się uchwycić i pójść dalej... 

 Nacisk na pracę własną i praktykę - nic nie uczy lepiej. 

A także to, że nie czuje się dystansu i zależności Nauczyciel - Uczeń. 

Tutaj czujesz się jak podczas rozmowy z przyjaciółką, 

która przekazuje z miłościąto czego potrzebujesz i możesz wziąć, 

ile zechcesz...

 

Często poruszane były kwestie o których nawet nie pomyślałabym. 

Wspominam z rozrzewnieniem

Wciąż jestem pełna tych pięknych i wzruszających emocji. 

Są ze mną i pozostaną pewnie jeszcze długo. 

Kurs jest merytorycznie bardzo dobry, elastyczny, dopasowany. 

Taki, jaki powinien być! 


Wiedzy "podanej" w taki sposób długo by szukać. 

Szukałam i rozważałam różne opcje, ale w Marysi... jest to "coś", 

co wołało mnie i nie rozczarowałam się. 

Podobno nic nie dzieje się bez przyczyny, 

a ludzie nie zjawiają się na naszej drodze przypadkowo. 


Ajurweda z Marysią jest przepiękna, 

kobieca, wrażliwa, merytoryczna, fachowa, pełna miłości. 


Zaszczepi Ci wiele dobrych i pozytywnych wartości, zrozumienia siebie i praw rządzących naturą. 

Po kursie.... będziesz już inną, lepszą wersją siebie. 

Nie wahaj się, zaufaj."


Hania Toepler

"Nie spodziewałam się, że przy okazji takiego kursu dowiem się,

aż tyle o sobie i w pierwszej kolejności będę pomagała sobie samej.

Już od początku to odczułam jak serce mnie zaprowadziło do tego kursu

i widzę, że teraz większą wagę przywiązuję przy podejmowaniu decyzji,

do tego co serce mi mówi.


Kurs mi pomógł w zdiagnozowaniu siebie i członków mojej rodziny,

żeby nie tylko wiedzieć z jakimi Doszami obcuję na co dzień, a

le też jak się lepiej dogadywać,

co na co dzień gotować i jakie poranne i wieczorne rytuały wprowadzić,

jak się generalnie lepiej poczuć samej ze sobą.

Wiem, że odkryłam swoją ścieżkę życia, którą chcę podążać.


Najbardziej doceniam sposób przekazywania wiedzy przez Marysię,

możliwość wspólnego praktykowania razem z uczestniczkami kursu,

wspólne spotkania na zoomie

i niezastąpione rozmowy w trakcie, które zmieniają życie! 


Najmilej wspominam zakończenie kursu 

wspólnym wyjazdem z praktycznymi warsztatami 

i gotowania, i masażu, i czytania pulsu, i języka, i

 możliwości doświadczania tego razem z uczestniczkami. 


Nie zastanawiaj się za długo tylko słuchaj swego serca 

i podejmij tą ważną decyzję 

o zmianie swego życia ku lepszemu."


Agata Harasimczuk



"Dzięki udziałowi w Szkole Ajurwedy, dostrzegam logikę w tym wszystkim,

o czym do tej pory poczytałam, posłuchałam o Ajurwedzie, wszystko się zgadza.

Jak dotąd nie spotkałam się z taką wiedzą o Ajurwedzie.

Czuję, że jestem mądrzejsza.


Widzę Ajurwedę wokół siebie, codziennie, prawie w każdej chwili.

Moja wiedza na temat Ajurwedy jest dużo większa, niż przed kursem, 

wreszcie zrozumiałam podstawowe zagadnienia i potrafię o nich opowiadać innym. 

Rzeczy łączą się ze sobą, wynikają jedne z drugich. 

Widzę Ajurwedę wokół siebie, codziennie, prawie w każdej chwili. 


Uważam, że spotkania online są nieocenione, jak dla mnie mogłyby być co tydzień. 

Mam Cię na wyciągnięcie ręki. 

Lubię też zadania, które zadajesz, uważam, że to jest bardzo ważne


Jestem niecierpliwa w zdobywaniu wiedzy, to fakt, chciałbym już wszystko wiedzieć, 

dlatego cieszę się, że wyznaczasz rytm i robimy to wolniej, żeby wszystko się mocno utrwaliło. 

Naprawdę cieszę się, że wzięłam udział w tym kursie. 


Bez względu na to, z czym tu przychodzisz i w jakim celu, 

Szkoła będzie początkiem czegoś nowego."


 Agnieszka Warzocha



"Nie spodziewałam się tego, jak bardzo Ajurweda podchodzi do człowieka całościowo

- zdrowie psychiczne i fizyczne - wpływ jednego na drugie.


Największym zaskoczeniem było to, że w Ajurwedzie nie ma nakazów, zakazów. 

Przed kursem moim największym problem był brak wewnętrznego spokoju, 

ale w pewnym momencie zdałam sobie sprawę, że nie tylko zyskuję wiedzę, 

ale również poczucie tego, że powoli "układa mi się w głowie". 


Zmiana cały czas się we mnie dokonuje. 

Jeśli miałabym wymienić jedną zaletę tego kursu to zdecydowanie byłby to Twój przekaz 

- po prostu bardzo dobrze się Ciebie słucha. 


Ale ogólnie wszystko zrobiło na mnie wrażenie. 


Krótko mówiąc - terapia poprzez naukę."


Gabriela Czyż


"Nie spodziewałam się, że to będzie tak głęboki duchowy proces zmian.

Liczyłam bardziej na wiedzę, a dostałam mądrość.

I spotkam tu tyle wspaniałych kobiet. 


Przed kursem moim największym problem było poczucie utknięcia, 

niemożność ruszenia z życiem, totalne zmęczenie, problemy ze snem. 

Po Szkole Ajurwedy zrozumiałam wiele, przede wszystkim, 

że powrót do zdrowia nie dzieje się natychmiast 

i żeby powrócić do pełni życia trzeba uporządkować też relacje. 


Wiedza to nie wszystko, najważniejsze co wnosi ten kurs, to świadomość, 

jak wiele ode mnie zależy. 

Teraz już wiem, że tylko pełna mobilizacja pomoże mi zmienić siebie i wszystkie dolegliwości.

Ten kurs to, taka "dłoń", której możesz się uchwycić i pójść dalej...


Cudownie było uczestniczyć w tym kursie i korzystać z wiedzy Ajurwedy.

 Dostałam duże zrozumienie tematu i jasność, jakie podłoże mają choroby 

oraz w jakiej kolejności się ujawniają u poszczególnych dosz. 

Zrozumiałam, że Ajurweda jest tak logiczna jak matematyka. 


Czuję, że Ajurweda odsłania coś, co można nazwać tajemnicą życia. 

Zrozumiałam, że rzeczy nie dzieją się przypadkiem. 

Jeśli jesteś unikalną konstrukcją trzech dosz, będziesz prowadzić pewien styl życia,

 to za jakiś czas możesz mieć dolegliwości, które są przewidywalne. 

I nie musisz zdawać się na przypadek, bo znając swoje mocne 

i słabe strony możesz uniknąć wielu dolegliwości. 


Choroby nie biorą się znikąd, najpierw ciało delikatnie upomina się o korektę kursu. 

Dopiero, gdy nie reagujemy, odzywa się mocniej. 

Uważność, świadomość, poznanie swojego ciała, sposób radzenia z emocjami, 

poznanie, jak rządzi umysł, to tylko niektóre klucze do zdrowia. 


Przestrzeń, w której spotkaliśmy online była dla mnie bezpieczna. I dla dziewczyn też. 

Mogłyśmy szczerze, bez skrępowania mówić o swoich problemach, przemyśleniach. 

To budowało naszą bliskość. 

Również spotkanie na Podlasiu było bardzo pomocnym i ciekawym doświadczeniem. 

Spotkać ludzi, których zna się tylko ze spotkań on line, konfrontacja wyobrażeń z rzeczywistością. 

Było mi tak dobrze, że nie chciałam wyjeżdżać. 


Najmocniejszą stroną kursu jesteś Ty, Maria! 

Twój sposób przekazywania informacji, dzielenia się wiedzą i doświadczeniem.


Myślę, że warto zacząć przygodę z Ajurwedą w ten sposób."


Jolanta Chmielewska



"Miałam wątpliwości, czy kurs jest dla mnie,

ale kurs utwierdził mnie w przekonaniu, że jestem na dobrej drodze.

Ajurwedę czuję teraz w sobie, nie jest ona już tylko przeczytaną książką. 

Dla mnie to koniec, który jest początkiem mojej dalszej drogi. 

Praktycznie zaczęłam podchodzić do zagadnień, które do tej pory znałam teoretycznie. 


Korzystania z tego kursu to przyjemność. 

Wiedza zostaje przekazywana małymi krokami. 

Bardzo podoba mi się ta formuła, 

możliwość kontaktu z innymi uczestniczkami kursu oraz z nauczycielem. 


Jedną z niespodzianek była dla mnie energia wypływająca z nas wszystkich, 

która towarzyszyła od początku do końca Szkoły. 

Nasze spotkania były przepełnione emocjami, życzliwością, wsparciem

Emocje były ciągle żywe.

Spotkania na żywo bardzo wspierają, integrują i motywują. 

Dają możliwość poznawania ludzi zainteresowanych Ajurwedą, 

czerpania od nich inspiracji i uczenia się innego spojrzenia na poznawane w Szkole zagadnienia.


Następną niespodzianką był sposób przekazywanie wiedzy. 

Małymi kroplami Ajurweda spływała na mnie, 

spokojnie kiełkowała i dojrzewała do tego, żebym poczuła się z nią dobrze i pewnie. 


Mocną stroną jest praktyka i bardzo duże wsparcie w działaniu

Teraz mogę dzielić się tym z innymi.

Szkoła porządkuje wiedzę i daje bardzo dużo wiedzy praktycznej, 

którą można wykorzystać wspierając siebie, rodzinę i znajomych 

w byciu zdrowym, młodym i szczęśliwym. Pozwala również na zmianę zawodu. 


Wszystko zależy od Ciebie czego potrzebujesz i co wybierzesz. 

Jest to Szkoła wielu możliwości. Kurs jest bardzo wymagający. 

Wymaga poświęcenia dużo czasu na samodzielną pracę, ale daje namacalne efekty. 

Jednocześnie przebiega w miłej, spokojnej i przyjaznej atmosferze, 

co jest bardzo wspierające i motywujące. 

Cieszę się, że wzięłam udział w tym kursie mimo wielu wątpliwości. 

Jest to wyjątkowe połączenie wiedzy, energii i emocji. 


Uwaga - ten kurs zmienia życie i to nie tylko Twoje."


Anna Niewiarowska